Niecodzienną sytuację odkryli funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego (ŚUCS) z Katowic, którzy natrafili na dwa punkty prowadzące nielegalną działalność hazardową na terenie Częstochowy. W jednym z nich, zamiast oczekiwanych pieczyw, klienci mogli znaleźć maszyny do gier hazardowych, co było tym bardziej zaskakujące, że punkt ten do złudzenia przypominał typową piekarnię.
Niespodzianka czekała na urzędników w kamienicy, gdzie mieściły się wspomniane lokale. Jedno z miejsc utrzymane zostało w stylu piekarni, co miało zapewne na celu odwrócenie uwagi od prowadzonych tam działalności. Aby dodatkowo uniknąć niepotrzebnej uwagi sąsiadów czy przechodniów, szyby obu miejsc były pokryte czarną folią. Na ścianach budynku widoczne były kamery, skierowane prosto na drzwi wejściowe do lokali.
Podczas skoordynowanych działań funkcjonariuszy udało się zabezpieczyć łącznie osiem automatów do gier, które były wykorzystywane do prowadzenia nielegalnych gier hazardowych. Oprócz tego, w rękach urzędników znalazło się też ponad 6 tysięcy złotych w gotówce, które prawdopodobnie miały być wykorzystane na wypłatę wygranych. Trzy osoby usłyszały zarzuty związane z prowadzeniem nielegalnej działalności hazardowej – informowała Anna Hanke-Hetmaniok, reprezentująca Izbę Administracji Skarbowej w Katowicach.