Na ulicy Bugajskiej, gdzie znajduje skład węgla, doszło niedawno do sensacyjnego odkrycia. Polski węgiel, który dotarł tu z kopali Redutowa skrywał w sobie złote, połyskujące drobinki. Mieszkańcy Częstochowy nie kryli zdumienia tym przedziwnym znaleziskiem. Niestety ich płonne nadzieje szybko zostały zweryfikowane.
Jak wskazuje wyjaśnienie w Encyklopedii Leśnej, złote ślady na węglu to nic innego jak piryt, który jest minerałem ze skał osadowych należący do grupy siarczków. Potocznie nazywa się go „złotem głupców”, gdyż łudząco przypomina drobinki złota. Co ciekawe, bardzo często trafia się na tego typu znaleziska również w Polsce.
„Na placu mamy obecnie 25 ton polskiego węgla z kopalni Redutowa, ale w najbliższym czasie będziemy mieć kolejne dostawy. Zamówienia już zostały złożone” – mówi Maciej Huber ze Spółki Hino.
Choć skład węgla na ul. Bugajskiej złota nie oferuje, to mieszkańcy nadal mogą od poniedziałku do piątku zgłaszać się po zakup węgla. Czarnego.