Mecz piłkarski, który odbył się w Częstochowie, był pełen napięcia i walki o każdy punkt, zwłaszcza podczas drugiej połowy gry. Szczególnie zacięte zmagania obserwowało aż 5300 fanów drużyny w barwach czerwono-niebieskich, którzy na stadionie przeżywali te emocje z zaciśniętymi zębami. Spotkanie było nie tylko niezwykle intensywne, ale momentami przekraczało granice brutalności – co, niestety, znosili ze spokojem arbitrzy ze Szwajcarii.
W wyniku kontrowersyjnej decyzji głównego sędziego, Karabach mógł zakończyć mecz w pełnym składzie, pomimo że już od 26 minuty powinien był grać w osłabieniu. To wtedy Julio Romao dopuścił się agresywnego ataku na Marcina Cebulę, który powinien skutkować natychmiastowym usunięciem go z boiska.
Może wydawać się to niewiarygodne, ale pomimo gorącej atmosfery na boisku oraz niesamowitego zaangażowania obu drużyn, przez pierwsze pół godziny gry nie padła ani jedna bramka. Dopiero druga połowa przyniosła prawdziwe emocje w postaci pięciu strzelonych bramek, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2.