Wtorek, 8 sierpnia, przyniósł straszliwe informacje z maleńkiej miejscowości Apolonka, położonej w częstochowskim powiecie. Doznał tam tragicznego wypadku 62-letni mężczyzna, który prowadził samochód marki Peugeot. Niefortunnie, jego pojazd uderzył z impetem w nadjeżdżającą ciężarówkę. Na skutek tego zdarzenia, samochód osobowy został wręcz zmiażdżony.
Okoliczności tej tragedii rozegrały się na drodzie krajowej numer 46, a dokładniej na odcinku pomiędzy Szczekocinami a Częstochową. Ciężarówka marki Renault, która miała naczepę i była prowadzona przez 29-letnią kierowcę, zderzyła się z Peugeotem, za którego sterem siedział wspomniany wcześniej 62-latek.
Po niezbyt długim czasie od momentu zdarzenia na miejsce dotarli ratownicy. Było to zadanie wymagające dużych umiejętności oraz specjalistycznego sprzętu – strażacy musieli zastosować narzędzia hydrauliczne, aby dostać się do poszkodowanego kierowcy Peugeota – pisze lokalna prasa.
Stan zdrowia 62-latka był alarmujący. Z tego powodu podjęto decyzję o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Następnie ranny mężczyzna został przetransportowany drogą powietrzną do szpitala w Częstochowie.