W okresie międzysezonowych przerw, kiedy drużyna Rakowa Częstochowa cieszyła się zasłużonym odpoczynkiem, John Yeboah był na boisku. Wraz ze swoją reprezentacją Ekwadoru rywalizował bowiem w prestiżowym turnieju Copa America, który odbywał się na terenie Stanów Zjednoczonych. Po zakończeniu rozgrywek gwiazda Medalików miała zamiar odpocząć i naładować baterie przed nowym sezonem. Niestety, te plany pokrzyżowały problemy zdrowotne, które zmusiły go do pobytu w szpitalu. Informację o tym podał Marek Papszun na konferencji prasowej.
John Yeboah zaangażowany był w grę reprezentacji Ekwadoru podczas tegorocznej edycji Copa America rozgrywanej na stadionach amerykańskich. Drużyna z Ameryki Południowej zakończyła swój udział na etapie ćwierćfinałów. Yeboah dwukrotnie wyszedł w podstawowym składzie podczas gier grupowych, a w pojedynku ćwierćfinałowym przeciwko Argentynie udzielił asysty, która sprawiła, że o wyniku meczu decydowały rzuty karne. Konfrontację wygrała jednak drużyna Albicelestes, a w dalszej części rozgrywek okazała się triumfatorem całego turnieju.
Wynikowe wystąpienia 24-letniego zawodnika Medalików przyczyniły się do tego, iż stał się cennym elementem drużyny reprezentującej Ekwador. Oznacza to jednak dla Rakowa problem związany z dużą ilością długich podróży piłkarza.
Po zakończeniu turnieju John Yeboah otrzymał od klubu czas wolny na regenerację przed kolejnym sezonem, który jest niezmiernie istotny dla Medalików. Niestety, jego plany odpoczynku zostały pokrzyżowane przez problemy zdrowotne, które wymusiły na nim pobyt w szpitalu.