Nie widać postępu w budowie nowoczesnego stadionu piłkarskiego

Wszyscy miłośnicy piłki nożnej w Częstochowie, a zwłaszcza kibice Rakowa, z utęsknieniem wyczekują budowy modernistycznego stadionu. Pomimo że zapowiedzi dotyczące tej inwestycji pojawiły się już rok temu, projekt wydaje się nie ruszać z miejsca. Zbadaliśmy, jakie są szanse na faktyczne rozpoczęcie prac.

Świeżo oddane do użytku areny piłkarskie w Katowicach i Opolu były świętowane z rozmachem, a ich trybuny od razu zapełniły się fanami futbolu. Tymczasem w Częstochowie, które jest największym miastem w Polsce bez nowoczesnego stadionu piłkarskiego, obserwuje się te uroczystości z poczuciem niedosytu. Klub Raków Częstochowa, który ma aspiracje do zdobycia mistrzowskiego tytułu, nadal jest zmuszony rozgrywać swoje mecze na ulepszonym, ale nadal starym obiekcie.

Rok wcześniej lokalne władze zapewniały o realizacji budowy nowego stadionu. Deklaracja ta padła podczas kampanii wyborczej i wywołała falę optymizmu wśród mieszkańców Częstochowy, którzy liczyli na to, że przyszedł czas na przekształcenie słów w konkretne czyny. Planowany obiekt miałby stanąć na miejscu nieczynnej już fabryki Elanex. Niemniej jednak, wydaje się, że projekt utknął w martwym punkcie i dotychczas nie zrealizowano żadnych dodatkowych działań poza opracowaniem studium wykonalności.