Raków Częstochowa, klub piłkarski z ambicjami na międzynarodowe sukcesy, intensywnie poszukuje wzmocnienia na pozycję prawego wahadłowego. Wybór padł na Thomasa Santosa Christensena, zawodnika z IFK Göteborg. Wicemistrzowie Polski rozważają ten transfer, aby zwiększyć swoje szanse w europejskich rozgrywkach, takich jak Liga Konferencji.
Kontekst poszukiwań
Trener Rakowa, Marek Papszun, od dłuższego czasu sygnalizuje potrzebę poszerzenia kadry na prawej pomocy. Fran Tudor, dotychczasowy lider tej pozycji, potrzebuje wsparcia w długim sezonie. Klub z Limanowskiego jest zdeterminowany, by zapewnić sobie solidne rezerwy, stąd zainteresowanie duńskim zawodnikiem z brazylijskim paszportem.
Oferta transferowa
Zgodnie z informacjami od Anela Avdića z „Sport Expressen”, IFK Göteborg oczekuje za Santosa oferty rzędu 300 tysięcy euro. Pytanie, czy Raków jest gotów zainwestować taką kwotę w piłkarza, który do tej pory nie miał okazji występować w europejskich pucharach. Santos, mimo że odnosił sukcesy na poziomie krajowym, jak awans ze Skive IF do duńskiej drugiej ligi czy z AC Horsens do ekstraklasy, nigdy nie zdobył żadnych znaczących trofeów.
Statystyki zawodnika
Od lipca 2023 roku Santos gra w szwedzkim Allsvenskan. Jego bilans to pięć goli i 12 asyst w 63 meczach dla Göteborga. Mimo to klub zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli, co świadczy o braku spektakularnych osiągnięć zespołowych. Jego potencjał indywidualny jest jednak niewątpliwy, co czyni go interesującą opcją dla Rakowa.
Alternatywne kierunki
Przed zwróceniem uwagi na Santosa, Raków próbował pozyskać Feliksa Beijmo z Aarhus, lecz bezskutecznie. Odmowa ta skierowała uwagę polskiego klubu na skandynawski rynek, gdzie poszukują zawodników o odpowiednich umiejętnościach i doświadczeniu.
Obecnie pozostaje tylko czekać, jak rozwinie się sytuacja z Thomasem Santosem. Dla Rakowa Częstochowa kluczowe będzie znalezienie odpowiedniego zawodnika, który nie tylko uzupełni skład, ale również przyczyni się do osiągania lepszych wyników na arenie międzynarodowej.