Od piątku obowiązują nowe, wyższe stawki za okresowe badania techniczne pojazdów, co wywołało spore emocje wśród właścicieli samochodów. To pierwsza taka zmiana od ponad dwóch dekad, a jej celem jest dostosowanie opłat do rzeczywistych kosztów funkcjonowania stacji diagnostycznych.
Rzeczywiste koszty działalności diagnostycznej
Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że podwyżki są wynikiem konieczności uwzględnienia rzeczywistych kosztów prowadzenia stacji diagnostycznych. Dotychczasowe opłaty za badania techniczne należały do najniższych w Europie. Aktualizacja stawek obejmuje zwiększenie wynagrodzeń dla diagnostów, koszty utrzymania nieruchomości oraz mediów, a także wydatki na bieżącą eksploatację i legalizację urządzeń diagnostycznych.
Zmiany w opłatach dla samochodów osobowych
Najbardziej znaczące zmiany dotyczą właścicieli samochodów osobowych, którzy od teraz muszą zapłacić 149 zł za badanie techniczne, co oznacza wzrost o 51 zł w porównaniu do poprzedniej kwoty. Zmiana ta ma na celu lepsze odzwierciedlenie realnych kosztów ponoszonych przez stacje diagnostyczne.
Podwyżki dla innych kategorii pojazdów
Nie tylko właściciele samochodów osobowych odczuli wzrost opłat. Motocykle i ciągniki rolnicze będą teraz objęte stawką 94 zł, podczas gdy motorowery 76 zł. W przypadku samochodów ciężarowych i specjalnych oraz ciągników siodłowych o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) od 3,5 do 16 ton, nowa opłata wynosi 234 zł. Dla pojazdów powyżej 16 ton stawka wzrosła do 269 zł.
Specjalne badania i instalacje gazowe
Warto również zwrócić uwagę na zmiany dotyczące pojazdów z instalacjami gazowymi. Badanie specjalistyczne takiej instalacji kosztuje teraz 96 zł. W przypadku samochodu osobowego wyposażonego w instalację gazową całkowity koszt badania wynosi 245 zł.
Nowe stawki mają na celu nie tylko pokrycie kosztów, ale również poprawę jakości usług świadczonych przez stacje diagnostyczne, co w dłuższej perspektywie może przyczynić się do większego bezpieczeństwa na drogach.