W nadchodzącym roku mieszkańcy Częstochowy będą musieli zapłacić wyższy podatek od nieruchomości. Rady miasta wnioskują o zwiększenie stawek do górnej granicy prawnie dozwolonej, co przekłada się na znaczące podwyżki. Jedynymi wyjątkami będą tereny poprzemysłowe i komórki na węgiel, które nie zostaną objęte tą zmianą.
Przed złożeniem projektu budżetu na kolejny rok przez prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka 15 listopada, radni Częstochowy muszą ustalić nowe stawki lokalnych podatków i opłat. To one w dużej mierze wpłyną na wysokość dochodów miejskich w przyszłym roku.
Nowe stawki będą tematem obrad podczas sesji rady miasta, która odbędzie się w czwartek, 26 października. Prezydent miasta wraz ze swoim zespołem proponuje podwyższenie wszystkich stawek o 15 procent – wartość tę określa wskaźnik inflacji ustalony przez Ministerstwo Finansów. Nie jest dozwolone dalsze zwiększanie tych stawek.