Zakończono dochodzenie prowadzone przez Prokuraturę Myszków, dotyczące incydentu z udziałem drona, który niebezpiecznie zbliżył się do samolotu pasażerskiego podchodzącego do lądowania na lotnisku w Pyrzowicach. Maszyna bezzałogowa została dostrzeżona nad Mrzygłodem, jednym z osiedli Myszkowa, gdzie poruszała się na wysokości około 50 metrów poniżej samolotu odrzutowego przygotowującego się do lądowania na lotnisku Katowice Airport. Mimo wszczęcia postępowania i podjęcia wielu działań śledczych, nie udało się jednak odnaleźć ani urządzenia latającego, ani osoby, która nim kierowała.
Przywołując szczegóły zdarzenia, które miało miejsce 15 maja 2023 roku, dron typu quadrocopter znalazł się na niebezpiecznie niskim pułapie, bezpośrednio pod maszyną linii Wizz Air, która zmierzała z Eindhoven do Katowice Airport.
Samolot przelatujący nad terenem Myszkowa – Mrzygłód był wtedy zaledwie 20 kilometrów od drogi startowej lotniska Katowice. Załoga na pokładzie, gdy samolot znajdował się na wysokości około 1200 metrów, zgłosiła na częstotliwości zbliżania (a więc jeszcze przed przejściem na częstotliwość wieży lotniskowej) niespodziewane pojawienie się dużego drona – quadrocoptera, który poruszał się około 50 metrów poniżej ich maszyny.