19. edycja festiwalu Hot Jazz Spring kontynuuje jazzową tradycję w Częstochowie do 9 czerwca

Do niedzieli 9 czerwca, miasto Częstochowa będzie gospodarzem 19. edycji festiwalu Hot Jazz Spring. Jak zwykle, parada w stylu nowoorleańskim przeszła Alejami, a główne koncerty zaplanowano w miejscowej Filharmonii.

Festiwal Hot Jazz Spring jest corocznym wydarzeniem, które z entuzjazmem organizują Polskie Stowarzyszenie Jazzu Tradycyjnego (PSJT) oraz Filharmonia Częstochowska. Celem festiwalu jest utrzymanie żywej tradycji jazzowej przez prezentowanie wykonawców, którzy konsekwentnie trzymają się standardów, dźwięków, instrumentów i całego klimatu z początkowych dekad rozwoju tej muzyki. Podczas festiwalu nie zabraknie jazzu nowoorleańskiego, dixielandu i swingu – gatunków, które definiowały ramy jazzowej stylistyki, zanim jazz stał się muzyką poszukiwawczą, buntowniczą i skomplikowaną w połowie lat 40. XX wieku. Mimo tego, jak pokazują poprzednie edycje Hot Jazz Spring, organizatorzy często łamali tę ścisłą orientację na tradycję, wprowadzając do programu formacje bluesowe (na przykład niemiecka Spirit of the Blues), funkujące (zespół amerykańskiego Boney’ego Fieldsa) czy wokalne zespoły gospel (takie jak Peter Mante’s Gospel Project).

Dwa elementy są stałe w częstochowskim jazzowym festiwalu. Pierwszym jest Parada Nowoorleańska, której trąbka i banjo rozbrzmiewają od placu Biegańskiego do placu Armstronga; w piątek parada przemierzyła ulice miasta. Drugim elementem jest wręczenie statuetki Honorowego Swingującego Kruka podczas otwarcia festiwalu. Nazwisko laureata jest zawsze ogłaszane na długo przed festiwalem, a w programie zapewniony jest specjalny koncert dla niego. Tym razem statuetkę otrzymał pianista Andrzej Jagodziński – jedna z najbardziej zasłużonych postaci polskiego jazzu. Dołączył on do już sporej grupy wyróżnionych, wśród których dotychczas znaleźli się m.in. Jan Boba, Zbigniew Konopczyński, Wojciech Karolak, Henryk Majewski, Scott Hamilton czy Tim Kliphuis.