W poniedziałek, sąd w Częstochowie podjął decyzję o przełożeniu spotkania, które miało zdecydować o przyszłości Huty Częstochowa. Zmiana terminu jest bezpośrednią konsekwencją apelacji syndyka firmy do rządu, który zapytał, czy planują oni kupić hutę po tym jak została dodana do listy strategicznych przedsiębiorstw.
Przygotowania do aukcji majątku Huty Częstochowa, którego wartość szacowana jest na około 227 milionów złotych, miały mieć miejsce tego samego dnia. Jak jednak poinformował Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie, dwie koperty z ofertami nie zostały otworzone, a spotkanie zostało odwołane na bliżej nieokreślony czas.
„Syndyk wcześniej zdecydował się zwrócić z pytaniem do ministra obrony, czy skorzysta on z uprawnień wynikających z art. 311 Prawa upadłościowego” – taką informację przekazał medialnie rzecznik sądu w Częstochowie.
Wspomniany artykuł prawa upadłościowego mówi, że „Prawo do wykupienia majątku służącego do prowadzenia działalności związanej z obroną i bezpieczeństwem państwa przysługuje Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Obrony Narodowej”.
Minister obrony ma więc możliwość przedstawienia własnemu sędziemu-komisarzowi w określonym terminie – tydzień od dnia zawiadomienia – opinii lub w ciągu 30 dni od dnia zawiadomienia – oświadczenia o skorzystaniu z prawa wykupu.