Na edukację wciąż brakuje pieniędzy

Rząd zmniejszył subwencję oświatową zaplanowaną dla Częstochowy na 2023 rok o 1,2 mln zł. Obecnie miasto jest zmuszone zbierać rocznie ponad 140 mln zł na prace oświatowe finansowane z dotacji.

Mniejsze dofinansowanie dla miasta to efekt korekty Ministerstwa Finansów po uchwaleniu budżetu państwa na 2023 rok. Straty dotyczą kwot części oświatowej subwencji ogólnej (-578 tys. zł) oraz części wyrównawczej. Średnia dotacja (-648 tys. zł). Obecnie wysokość subwencji oświatowej dla Częstochowy wynosi niecałe 427,5 mln zł, a zbilansowany udział subwencji przekracza 19,5 mln zł.

Zmiana ta jest skutkiem pogłębiającego się deficytu finansowego szkolnictwa, który musi być uzupełniany środkami samorządu terytorialnego. Teoretycznie rządowa subwencja oświatowa powinna wystarczyć na pensje nauczycieli oraz utrzymanie szkół i innych placówek oświatowych w Częstochowie (miasto nie otrzymuje dotacji na przedszkola, jedynie niewielką dotację).

W praktyce Częstochowa (podobnie jak inne miasta) dokłada więcej do edukacji, ponieważ koszty rosną znacznie szybciej niż dotacje, zwłaszcza w ostatnich latach po reformie edukacji. W 2015 roku miasto dołożyło do dotacji zaledwie 47 mln zł, a w 2022 było to już 142 mln zł. Fundusze ministerialne pokrywają obecnie około 73% dotowanych wydatków na oświatę i nie wystarczają nawet na wynagrodzenia nauczycieli.