Trudno zrozumieć motywy nieznajomego mężczyzny, który przypadkowo przechodząc obok ogródka jednej z częstochowskich restauracji, postanowił wyrwać drzewko rosnące w doniczce. Na szczęście, sytuację dostrzegła młoda dziewczyna, która natychmiast ruszyła na pomoc upuszczonej roślinie. Właściciele lokalu zdecydowali się odnaleźć tę bohaterkę dnia i ją wynagrodzić.
Kilka dni wcześniej, restauracja usytuowana przy alei Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie umieściła na swoim profilu na Facebooku nagranie z monitoringu. Na wideo można zaobserwować nieznajomego przechodnia, który podczas mijania przybytku gastronomicznego, niespodziewanie wyrywa z doniczki rosnące tam drzewko. Nie wiadomo, co skłoniło go do tego zachowania. Po dokonaniu dewastacji, mężczyzna rzucił roślinę na chodnik i oddalił się z miejsca zdarzenia.
W pewnym momencie, młoda dziewczyna przechodząc obok ogródka restauracyjnego zauważyła porzucone drzewko leżące na ziemi. Nie wahając się ani chwili, zawróciła, by odłożyć je z powrotem do doniczki. Choć jej działanie wydaje się być niewielkim gestem, zdeterminowało reakcję właścicieli lokalu.
Zamiast poszukiwać sprawcy dewastacji, właściciele restauracji postanowili wytropić i docenić tę młodą dziewczynę za jej czujność i szybką decyzję o ratowaniu drzewka. Ta historia pokazuje, że nawet drobne zachowania mogą przynieść pozytywne skutki i uruchomić łańcuch życzliwości.