Kraj nieustannie chyli się nad problemem oszustw, które dotykają osób starszych. Mimo prowadzonych kampanii informacyjnych mających na celu uświadamianie seniorów o potencjalnych zagrożeniach, ciągle pojawiają się nowe ofiary takich przestępstw. Bardzo często dotyczą one oszustw na tzw. „wnuczka” czy też „policjanta”. Dzieje się tak przede wszystkim przez dobre serce i ufność starszych osób, które wierzą, że nieznajomi mają zamiar im pomóc. Efektem tego jest utrata oszczędności zgromadzonych przez całe życie – podkreśla Barbara Poznańska, aspirant sztabowy oraz oficer prasowy częstochowskiej policji.
Niedawno miało miejsce kolejne zdarzenie, które przypomina o tym, jak wielką ostrożność powinniśmy zachować w kontaktach z nieznajomymi. Małżeństwo z Częstochowy padło ofiarą dwóch kobiet, które podawały się za pracowników służby zdrowia – pielęgniarkę oraz lekarkę. Seniorzy uwierzyli w ich historię i otworzyli przed nimi drzwi do swojego domu.
Następnie, pod pozorem wykonania terapeutycznego masażu, kobiety zyskały dostęp do całego mieszkania. Wykorzystując moment nieuwagi swoich ofiar i korzystając ze sprzyjających okoliczności, dokonały kradzieży. Straty małżeństwa wyniosły ponad 70 tysięcy złotych. Bez skrupułów i żadnej empatii dla swoich ofiar, oszustki uciekły z miejsca zdarzenia.