Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie otrzymali zgłoszenie, które sugerowało możliwość obecności niebezpiecznych materiałów eksplozywnych w jednym z mieszkań lokalnego bloku. Po otrzymaniu informacji, grupa śledczych natychmiast udała się na miejsce, aby zabezpieczyć potencjalnie ryzykowne substancje. Próbki teraz czekają na ocenę specjalistów, którzy mają za zadanie ustalić, czy te materiały mogły być wykorzystane do tworzenia ładunków wybuchowych.
Niepokojące zdarzenie miało miejsce wczoraj po południu przy ulicy Poleskiej w Częstochowie. Informacje przekazane policji wskazywały, że jeden z mieszkańców bloku może posiadać materiały wybuchowe. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, natknęli się na zamknięte drzwi do mieszkania. Wewnątrz znajdował się mężczyzna, który odmawiał otwarcia drzwi. Z powodu rosnącego napięcia i potencjalnego ryzyka, zdecydowano o ewakuacji pozostałych mieszkańców bloku – relacjonuje asp. szt. Barbara Poznańska, oficer prasowy częstochowskiej policji.
Na miejscu interweniowali policyjni pirotechnicy, przewodnik z psem szkolonym do wykrywania materiałów wybuchowych, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z Katowic, kontrterroryści oraz strażacy. Cała operacja była prowadzona pod ścisłym nadzorem prokuratora. Po wspólnej akcji, wewnątrz mieszkania odnaleziono 50-letniego mężczyznę.
Podczas przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli plastikową butelkę z nieznana cieczą oraz papierową torebkę, w której znajdowała się sproszkowana substancja. Zdobyte dowody czekają teraz na ocenę biegłych, którzy mają za zadanie ustalić, czy mogły one służyć do produkcji ładunków wybuchowych – dodaje rzeczniczka.
Podejrzany 50-latek został aresztowany i przekazany do Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie do dalszych czynności.