27 marca, w środowy dzień, doszło do rewanżowego sparingu pomiędzy Tauron Włókniarzem Częstochowa a pierwszoligowym zespołem Innpro ROW Rybnik. Niestety dla drużyny z Częstochowy, mecz zakończył się porażką 41:49.
Nieobecność kapitana Leona Madsena w składzie częstochowskiej ekipy była znacząco odczuwalna. Niemniej jednak, młodzi zawodnicy oraz członkowie formacji U-24 mieli szereg okazji do pokazania swoich umiejętności na torze.
Mecz od początku zapowiadał się na emocjonujące widowisko. Zacięta rywalizacja trwała aż do końca spotkania, a ostatecznego zwycięzcę poznaliśmy dopiero w ostatnich chwilach. Lepszymi zawodnikami okazali się gospodarze, którzy triumfowali nad swoim przeciwnikiem różnicą aż ośmiu punktów.
Wśród zawodników Tauron Włókniarza Częstochowa na szczególne uznanie zasłużyli młodzi sportowcy. Szymon Ludwiczak, wielokrotnie mijał swoich rywali na dystansie, zdobywając w pięciu startach łącznie 7 punktów. Na uwagę zasługuje również Mikkel Michelsen, który pełnił funkcję lidera „lwów”. W ciągu czterech swoich wejść na tor, zdobył aż 11 punktów. Niemniej jednak, nie każdy zawodnik Włókniarza może pochwalić się dobrymi wynikami. Maksym Drabik, wychowanek klubu, zdobył jedynie dwa punkty podczas trzech swoich startów.