Mimo niedawnego tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety na przejściu dla pieszych, lokalne władze nie mają obecnie planów wprowadzenia nowych regulacji ruchu drogowego w tym miejscu. Pomysły na zwiększenie bezpieczeństwa w tej lokalizacji przedstawił Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego (WORD), zlokalizowany w bliskim sąsiedztwie miejsca zdarzenia.
Wypadek ten był jednym z najbardziej tragicznych, które miały miejsce w Częstochowie w ostatnim czasie. 3 stycznia, o godzinie około 17:20, na dwupasmowej ulicy Legionów doszło do dramatycznego potrącenia dwóch kobiet na przejściu dla pieszych przez rozpędzone audi q7, które prowadził 80-letni mężczyzna. Siła uderzenia była tak ogromna, że ciała kobiet zostały wrzucone na drugą jezdnię. Mimo natychmiastowych działań reanimacyjnych podjętych przez świadków oraz nadejście ekip ratunkowych, żadnej z kobiet – 33-latki i 45-latki – nie udało się uratować.
Sprawa ta oburza społeczeństwo, ponieważ kierowca, który potrącił obie kobiety przechodzące prawidłowo przez przejście dla pieszych, wykonał manewr wyprzedzania innych pojazdów, które zatrzymały się na prawym pasie, aby umożliwić pieszym bezpieczne przejście. Mężczyzna bronił się twierdzeniem, że podczas dojeżdżania do przejścia dla pieszych nie zauważył na nim żadnej osoby.