Ostatnio częstochowscy zawodnicy osiągają imponujące wyniki, zdobywając trzy zwycięstwa pod rząd. W związku z tym, w meczu przeciwko drużynie z Leszna, na pewno postarają się wywalczyć kolejne punkty, w tym również bonusowy, w tabeli ekstraligi.
W pierwszym meczu pomiędzy tymi dwoma drużynami, który odbył się na Stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie, to Biało-Zieloni okazali się lepsi, pokonując rywali 41:49. Praktycznie nikt nie miał wątpliwości, że drużyna prowadzona przez Lecha Kędziory będzie w stanie wygrać ponownie ze swoimi przeciwnikami, Bykami.
Jednak goście z Leszna nie mieli łatwo, gdyż musieli stanąć na linii startu będąc osłabieni licznymi kontuzjami. Chris Holder, Nazar Parnitsky oraz Grzegorz Zengota nadal przebywają na liście kontuzjowanych. Dodatkowo, tydzień temu podczas spotkania Fogo Unii Leszno z ebut.pl Stalą Gorzów doszło do niebezpiecznego upadku lidera „Byków” – Janusza Kołodzieja. Początkowo wszystko wskazywało na to, że zawodnik z Leszna będzie w stanie wziąć udział w meczu przeciwko Włókniarzowi. Niestety, ostatecznie okazało się, że również jego zabraknie w składzie Unii.