Spółka Węglokoks S.A., jak donosi, podpisała umowę z syndykiem masy upadłościowej na dzierżawę Huty Częstochowa. Na skutek tego porozumienia powołana została nowa spółka, Huta Częstochowa Sp. z o.o., która przejęła role pracodawcy wobec ponad 900 pracowników poprzedniej firmy, która ogłosiła upadłość. Oczekuje się, że produkcja zostanie wznowiona na początku nadchodzącego roku.
Andrzej Karol, szef Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „Solidarność”, komentuje tę decyzję Węglokoksu jako pierwszą od dawna dobrą nowinę nie tylko dla Huty Częstochowa, ale także dla całego sektora hutniczego, który aktualnie boryka się z poważnym kryzysem. Zauważa też, że nadzieje są duże zwłaszcza wśród pracowników huty, gdyż inwestorem jest renomowany podmiot pod kontrolą Skarbu Państwa. Pomimo to, przypomina, że kryzys w branży hutniczej również dotknął Węglokoksu i trzeba mieć nadzieję, że będzie posiadał wystarczające zasoby i siły, by przywrócić Hucie Częstochowa działalność. Zaznacza, że dla tej firmy jest to ostatnia szansa, gdyż kolejny sezon zimowy bez działalności mógłby być dla infrastruktury huty niszczycielski.
Adrian Sienicki, prezes zarządu Huta Częstochowa Sp. z o.o. oraz wiceprezes Węglokoksu S.A., podkreśla w oficjalnym komunikacie firmy, że mimo niepewnej sytuacji na globalnych rynkach stali, decyzja o wznowieniu produkcji w Hucie Częstochowa jest nie tylko odpowiednia, ale również strategiczna – zarówno z punktu widzenia lokalnego jak i gospodarczego.