Prokuratura w Częstochowie udzieliła aktualnej informacji na temat niedawnego, tragicznego zdarzenia w okolicy miasta. Wyjaśniono, że dwie ofiary śmiertelne doznały ran postrzałowych. Na miejscu zaistniałego dramatu odkryto również broń. Mimo tego, prokuratorzy nie są pewni, czy jakiekolwiek osoby trzecie były zamieszane w te brutalne zdarzenia.
Szczegóły straszliwej strzelaniny, która rozegrała się na terenie gminy Lelów w ostatnią sobotę, stają się coraz bardziej jasne. Teraz już wiemy, że to posesja jednej z ofiar stała się miejscem tych dramatycznych zdarzeń.
Jedna z ofiar strzelaniny, która miała miejsce na jednej z nieruchomości w Podlesiu, obok wsi Celiny, miała związki z przestępczością. Zmarli to dwaj mężczyźni – 44-letni Arkadiusz N. i 52-letni Paweł P. Jak wyjaśnia Prokuratura w Częstochowie, to właśnie starszy z nich przybył na teren posesji uzbrojony i oddał strzały w kierunku właściciela. Zdarzenie miało miejsce w sobotę (16.09.), a śledztwo w kierunku zabójstwa wszczęto dwa dni później – 18 września – przez Prokuraturę w Myszkowie. Jak informuje prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, na miejscu odnaleziono dwa ciała.