Z niepokojem odnotowujemy kolejne zdarzenia drogowe w naszym regionie, które wpływają na tragiczne statystyki. W ciągu ostatnich dwóch dni (21-22.11) doszło do aż trzech incydentów, podczas których potrącono pieszych. Niestety, musimy również informować o śmiertelnym wypadku, który miał miejsce na trasie DK11 prowadzącej do Tarnowskich Gór.
Miejscem pierwszego z tych niefortunnych wypadków było miasto Częstochowa, gdzie wtorkowe, późne popołudnie (21.11) przyniosło dramat. Około godziny 16:00 kierowca samochodu osobowego uderzył w nastolatkę przechodzącą przez przejście dla pieszych. Dziewczyna z poważnymi obrażeniami została natychmiast przewieziona do szpitala. Co gorsza, miejsce zdarzenia – pasy przy alei Bohaterów Monte Cassino – jest dobrze znane jako punkt szczególnie narażony na tego typu zdarzenia, niektóre z nich kończą się tragicznie. Policja regularnie przeprowadza tam kontrole drogowe, często korzystając z pomocy dronów.
Kolejne potrącenie miało miejsce prawie w tym samym czasie, ale na terenie dzielnicy Raków. Tam 14-letni chłopiec został uderzony przez samochód podczas przechodzenia przez pasy. Na szczęście w tym przypadku młody człowiek nie odniósł żadnych obrażeń.
Kolejne zdarzenie miało miejsce dzisiaj rano (22.11), jak przekazał sierżant sztabowy Marcin Knysak z Radiem Jura. Samochód osobowy, który opuszczał posesję, delikatnie uderzył w pieszego przechodzącego obok na chodniku. Na szczęście, również w tym przypadku pieszy nie doznał poważniejszych obrażeń.