Historie mało utalentowanych złodziei i przestępców pojawiają się w sieci regularnie. Chęć szybkiego zysku czasami przykrywa zdrowy rozsądek, a brak odpowiedniego przygotowania skutkuje karygodnymi błędami. Można również odczytywać te pomyłki jako znak, że sprawiedliwość naprawdę istnieje.
Nic nie ukradł, stracił portfel
Włamania do domków jednorodzinnych to prawdziwa plaga. Przestępcy potrafią dokonywać włamań nawet podczas obecności rodziny w domu! Doświadczenie i znajomość okolicy powodują, że złodzieje są w stanie poruszać się bezszelestnie i obrabować dom z cennych przedmiotów na przykład, gdy właściciele śpią.
Przestępca złapany po nieudanym włamaniu w Myszkowie z pewnością nie miał ani doświadczenia, ani wiedzy. Zabrakło też złodziejskiego szczęścia. Młody mężczyzna (22 lata), włamał się do domu jednorodzinnego w Myszkowie w sposób tradycyjny. Po wyłamaniu okna dostał się do środka i rozpoczął poszukiwania łupów. Niestety, nie zdążył niczego ukraść. Niedoszły złodziej opuścił dom z pustymi rękami. Podczas ucieczki nie zauważył, że z kieszeni wypadł mu portfel z dokumentami.
Dochodzenie nie trwało długo
Właściciele domu szybko zorientowali się, że we wnętrzu był ktoś obcy. Dowodem było nie tylko wybite okno, ale także liczne ślady pozostawione przez nieuważnego złodzieja, w tym jego własny portfel z pełnym wachlarzem dokumentów. Trudno ocenić, czy młody chłopak był zdziwiony, kiedy policja zapukała do drzwi jego mieszkania na drugi dzień od nieudanego rabunku.
Wiadomo już, że mężczyzna przyznał się do winy. Za nieudaną próbę kradzieży grozi mu do 10 lat więzienia! Czy było warto? Sądzimy, że 22-latek już pożałował swojego czynu.