zlodzieje-sklepowi

Koziegłowy: Dwaj złodzieje sklepowi zatrzymani przez policję

Funkcjonariusze policji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do jednego ze sklepów w miejscowości Koziegłowy. Obaj podejrzani są mieszkańcami Katowic, którzy mają na swoim koncie niejeden przypadek kradzieży. Złodzieje trafili już za policyjne kratki, gdzie usłyszeli zarzuty w swojej sprawie.

Wpadł na policjantów, wychodząc z łupami ze sklepu

Do kradzieży doszło w jednym z supermarketów w Koziegłowach, gdzie dwaj młodzi mężczyźni postanowili nie płacić za swoje zakupy. W tym samym czasie na terenie obiektu pojawili się policjanci, którzy przeprowadzali rutynowe kontrole covidowe, pilnując, aby mieszkańcy przestrzegali obostrzeń i zakładali na twarz maseczkę.

17-letni złodziej był już w drodze do wyjścia ze sklepu, trzymając w ręce torbę z niezapłaconymi zakupami. Na widok policjantów położył torbę przy drzwiach i w pośpiechu zaczął oddalać się od sklepu. Za mężczyzną wybiegli pracownicy sklepu, krzycząc, że to złodziej. Funkcjonariusze z miejsca rzucili się w pogoń, szybko łapiąc i obezwładniając podejrzanego.

Wspólnik wpadł w ręce policji kilkanaście minut później

Okazało się, że złodziejem jest 17-letni mieszkaniec Katowic, który ma już na swoim sumieniu podobne grzeszki. Natomiast jego 20-letni wspólnik już wcześniej zdążył wyjść ze sklepu, wynosząc z niego swoje łupy. Jednak kilkanaście minut po ujęciu pierwszego podejrzanego, policja zatrzymała też drugiego. 20-latek schował swoje łupy za koszami, ale mundurowi szybko je odzyskali.

W trakcie gromadzenia materiału dowodowego wyszło na jaw, że złodzieje już wcześniej dopuścili się podobnego czynu w jednym z supermarketów w Myszkowie, gdzie ukradli produkty o wartości około 900 złotych. Policja odzyskała większość skradzionych artykułów spożywczych, których łączna wartość opiewała na około 1400 złotych. Jak na tę chwilę nadal trwa dochodzenie i gromadzenie dowodów.