W zeszły czwartek doszło do śmiertelnego wypadku w okolicach Częstochowy, gdzie w miejscowości Rębielice Królewskie (gm. Popów) rozbiła się awionetka sportowa. W wyniku wypadku zginęły dwie osoby – prawdopodobnie pułkownik i jego żona. W akcji ratunkowej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej, funkcjonariusze policji i zespół ratownictwa medycznego.
Do tragicznego zdarzenia doszło 2 czerwca około godziny 18:00 w Rębielicach Królewskich (pow. kłobucki), gdzie rozbiła się awionetka sportowa, którą miały podróżować dwie starsze osoby z Krzepic. Ofiarami wypadku były prawdopodobnie pułkownik, który niedawno otrzymał licencję pilota, a także jego matka, która wybrała się z nim w podniebny rejs.
Chciał wylądować awaryjnie, ale zahaczył skrzydłem o ziemię
Jak poinformowała policja, pułkownik – razem ze swoją matką – miał wystartować z lotniska w Rudnikach, gdzie stacjonował samolot SP-AKW. Niestety podczas lotu z niewiadomych jeszcze przyczyn samolot rozbił się na polu przy ul. Królewskiej w Rębielicach Królewskich.
Jak podaje świadek zdarzenia, pilot nadleciał od strony lasu i próbował zakręcić, aby wylądować awaryjnie na polu. Jednak podczas manewru awionetka zahaczyła skrzydłem o ziemię.
Na miejscu wypadku byli również obecni prokurator i przedstawiciele komisji ds. badań wyników lotniczych.
O awarii awionetki pisze także portal www.uwagaregion.pl. Zapraszamy serdecznie do odwiedzin!